40-letniego mężczyznę podejrzanego o stręczycielstwo i oszustwa zatrzymała katowicka policja.
Mężczyzna budował relację ze swoimi ofiarami stopniowo. W pierwszych rozmowach poruszał niewinne tematy. Utwierdzał ich w przekonaniu, że mają do czynienia z osobą, która o nich zawsze pamięta, stawiając się w roli przyjaciela. Podawał się za biznesmena, oferował pieniądze. Gdy zbudował odpowiednio silną więź emocjonalną, nakłaniał do prostytucji. Proponował duże pieniądze za usługi seksualne świadczone dla osób, które przyjeżdżałyby do nich z zagranicy. Według śledczych mężczyzna nakłaniał do prostytucji co najmniej 7 nieletnich chłopców 40-latek usłyszał 25 zarzutów: 7 dotyczy nakłaniania nieletnich chłopców do uprawiania prostytucji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, 17 oszustw, jednej próby wywarcia wpływu na czynności policjantów związane z zatrzymaniem pedofila. Podejrzanemu grozi 10 lat więzienia. Kara może być jednak o wiele wyższa, ponieważ przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy.
Autor: Monika Krasińska