1700 euro znaleźli policjanci ze Strumienia.
W nocy, patrolując okolice, zatrzymali się na stacji benzynowej. Przy ladzie pośród batoników leżały pieniądze. Jak mówi posterunkowy Szymon Gabzdyl, który dokonał odkrycia, początkowo myślał, że są to jakieś ulotki reklamowe. Ale to nie była reklama, a realne banknoty o niemałej wartości.
Po przeglądnięciu monitoringu stacji udało się określić, kto w nocy zgubił banknoty. Na szczęście, roztargniony mężczyzna po zatankowaniu samochodu na paliwo wziął fakturę. Udało się odszukać właściciela gotówki, który był pełen uznania dla policji.
Policjanci oddali mężczyźnie zgubione pieniądze w strumieńskim komisariacie.
Autor: Jan Bacza