Śląscy policjanci uratowali dobytek podróżnych z pożaru. Funkcjonariusze z oddziału prewencji policji w Katowicach w trakcie przejazdu na jezioro Pławniowice, zauważyli na poboczu autostrady płonący samochód z przyczepą towarową.
Palił się przód wyposażonego w instalacje LPG pojazdu. Płomienie były na tyle duże, że nie dało się ich zdławić za pomocą standardowej gaśnicy. Ze względu na zagrożenie wybuchem, policjanci zamknęli część autostrady i przystąpili do wyciągania rzeczy z samochodu. W środku znajdowały się bagaże, do auta przypięta była także platforma z motocyklem.
Ostatecznie pojazd uległ całkowitemu spaleniu. Nikt nie odniósł obrażeń.
Autor: Kamil Jasek /as/