Władze Częstochowy zapowiadają drastyczne oszczędności w budżecie miasta. Swoją decyzję tłumaczą negatywnymi skutkami decyzji podejmowanych przez rząd i parlament.
Decyzje zapadające w Warszawie rodzą negatywne skutki finansowe dla samorządów - tłumaczy prezydent Częstochowy - Krzysztof Matyjaszczyk.
Częstochowski magistrat wyliczył, że roczne - negatywne skutki ustaw dla budżetu miasta wynoszą ponad 125 milionów złotych. Wśród najwyższych kwot wymieniane są: wzrost wydatków na oświatę szacowany na ponad 35 milionów oraz ubytek dochodów wynikający z obniżki PIT z 18 na 17% - to ponad 30 milionów złotych mniej w kasie miasta. Skierowaliśmy do miejskich radnych projekt zmian w uchwale budżetowej - dodaje Krzysztof Matyjaszczyk - prezydent Częstochowy.
Miasto planuje też wstrzymanie zatrudniania nowych urzędników i ograniczenie budżetów poszczególnych wydziałów. Prezydent Częstochowy zwrócił się do przewodniczącego Rady Miasta o zwołanie sesji nadzwyczajnej na temat propozycji zmian w uchwale budżetowej. Prawdopodobnie zostanie ona zaplanowana na piątek.
Autor: K. Słabikowski