Pomimo pandemii koronawirusa, w Polsce, powoli zaczyna się "odmrażanie" sportu wyczynowego.
Niektóre drużyny piłkarskie wróciły już do treningów, a z ust działaczy padają konkretne daty gier. Zdaniem wirusologa, profesora Tomasza Wąsika, takie działanie jest przedwczesne.
Profesor Wąsik podkreśla jednak, że o ile sport drużynowy nie jest jeszcze wskazany, to należy pamiętać, że ruch jest potrzebny każdemu.
Od 20 kwietnia, zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów, można biegać i jeździć na rowerze, ale należy pamiętać o zachowaniu dystansu społecznego i o zakrywaniu ust oraz nosa.
Autor: T. Musioł/ml/