Epidemia koronawirusa nie zwalania nas z troski o środowisko.
Jednorazowe maski generuje tony śmieci, których nie da się ponownie wykorzystać. Dlatego Sylwia Majcher - ekolożka, blogerka i autorka książek o niemarnowaniu poleca maseczki uszyte w domu.
Specjaliści zalecają, by użytą maseczkę przechować w szczelnym woreczku, ale Sylwia Majcher ma inne eko-rozwiązanie.
Jeśli używamy jednorazowych maseczek, podobnie jak i rękawiczek - nie wrzucajmy ich do przypadkowych pojemników na odpady podkreśla Sylwia Majcher.
Dbajmy, by maseczki i rękawiczki trafiły na pewno głęboko do śmietnika, a nie na chodniki i trawniki, czy do rzek. Inaczej generujemy nie tylko bałagan, ale też stwarzamy zagrożenie dla zwierząt i siebie, bo mikroplastik z odpadów prędzej, czy później trafi do jedzenia.
Autor: Jadwiga Woźnikowska/ml/