Cieszymy się od kilku dni z możliwości wejścia do lasu i na szlaki turystyczne. To jednak nie cieszy właścicieli czy dzierżawców schronisk turystycznych w górach.
Na szlakach przybyło miłośników górskich wędrówek, zwłaszcza w weekendy, ale nie mogą oni wejść do górskich schronisk.
— Musimy się dostosować do aktualnej sytuacji — mówi Paweł Płonka ze schroniska na Soszowie Wielkim w paśmie Czantorii.
Aby nie dopuścić do zwolnienia pracowników, schroniska organizują zbiórki i inne akcje.
Autor: Andrzej Ochodek/ml/
Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Dwóch górników nie żyje. Aktualizacja