Ratownicy Beskidzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ze stanicy w Międzybrodziu Bialskim otrzymają nową łódź z napędem silnikowym.
Nabytek dotrze na Jezioro Międzybrodzkie na przyczepie z Gdańska.
— To będzie duża, szybka i bezpieczna łódź, niemal taka sama jak ta, którą straciliśmy w pożarze w marcu ubiegłego roku — mówi prezes WOPR Eryk Gazda.
Nowy sprzęt przyda się ratownikom zwłaszcza przy gorszej pogodzie. Obecnie posiadane łodzie są zbyt małe i niebezpieczne przy wysokiej fali.
Beskidzcy ratownicy oceniają, że obecnie odbudowali już swoją bazę sprzętową po niedawnej pożodze. Środki na ich działanie i zakupy na ten rok dał m.in. samorząd województwa śląskiego oraz Urząd Wojewódzki w Katowicach. WOPR-owcy dbają o bezpieczeństwo na jeziorach, kąpieliskach oraz krytych basenach. Cały czas prowadzą także szkolenia.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/