Nie ma konieczności wstrzymania wydobycia w kopalniach - ocenia Polska Grupa Górnicza biorąc pod uwagę sytuację epidemiologiczną.
Aktualnie zaostrzono środki prewencji w związku z pandemią koronawirusa. Nie ma też przesłanek do wprowadzenia badań przesiewowych.
Dynamika zakażeń i zachorowań w spółce jest znacznie mniejsza niż w szczytowym momencie pierwszej fali zakażeń na przełomie maja i czerwca. - Nowe infekcje mają raczej rozproszony charakter. Nie dochodzi do niebezpiecznej transmisji zakażeń wewnątrz firmy, a w żadnym z oddziałów spółki nie zaobserwowano powstawania groźnych ognisk epidemicznych Covid 19 - podała PGG w komunikacie.
Dodatkowo wzmożone zostały działania prewencyjne takie jak przestrzeganie dystansu społecznego i ograniczenie kontaktów bezpośrednich do minimum i wprowadzono obowiązek zakrywania nosa i ust w budynkach, budowlach lub innych obiektach w czasie przemieszczania się lub przebywania poza stałym stanowiskiem pracy. Pracownicy administracyjni przeszli w tryb pracy zdalnej lub rotacyjnej.
Łącznie we wszystkich kopalniach i oddziałach PGG S.A. infekcję przechodzi obecnie ponad 340 osób, na 40 tys. zatrudnionych w całej spółce.
Autor: Joanna Opas/ml/