Jedna dobra połowa to za mało. Na inaugurację turnieju EHF EURO 2020 kobiet Polska przegrała z Norwegią 22:35.
Wielokrotne mistrzynie olimpijskie i Europy, gwiazdy czołowych klubów Europy, nie dały szans podopiecznym Arne Senstada bijąc je na głowę szybkością, doświadczeniem i przede wszystkim skutecznością. Pierwszą bramkę spotkania w hali w Kolding spotkania rzuciła Marta Gęga. Nora Mork szybko wyrównała. Agresywna obrona rywalek powodowała, że Polki miały problemy w ataku pozycyjnym. Z kolei każdy błąd w rozegraniu piłki groził błyskawiczną kontrą. Nadal dobrze radziła sobie Gęga, która zdobyła pierwsze cztery bramki drużyny. Wynik był na styku. Polki długo prowadziły wymianę ciosów, nie odpuszczały w obronie z czego dyktowano przeciw nim dużo rzutów karnych. Norweżka Monk dzięki nim nabiła sobie statystykę strzelonych bramek i pewnym momencie faworytki wyszły na czterobramkowe prowadzenie. Nasz trener wziął czas i zaczął rotować składem. Warto dodać, że pod koniec pierwszej połowy Kinga Grzyb zdobyła 725 bramkę w historii występów w zespole narodowym. Ale nawet jeśli wynik w przerwie nie był dobry dla Polek to pierwszą połowę trzeba uznać za udaną.
Druga już taka nie była. Polskie szczypiornistki zaczęły popełniać coraz więcej błędów, co bezwzględnie wykorzystywały rywalki. Norweżki powiększały swoją przewagę, a zawodniczki znad Wisły nie potrafiły znaleźć na to recepty. Dość powiedzieć, że podopieczne Arne Senstada nie rzuciły żadnej bramki przed 10 minut drugiej połowy. Kiedy Norweżki prowadziły już wysoko, to trener skandynawskiego zespołu dał szanse zmienniczkom. Ale i to nie pomogło Biało - Czerwonym, które musiały uznać wyższość o wiele lepiej prezentującej się reprezentacji.
Polki zagrają jeszcze mecze z Rumunkami i Niemkami. Do II rundy awansują trzy zespoły.
Norwegia – Polska 35:22 (17:13)
Norwegia: Sando, Granlund – Reistad 6, Arntzen 1, Kristiansen 2, Frafjord, Loke 1, Skogrard 2, Mork 6, Ofdeal 3, Aune 5, Dale 2, Jacobsen 2, Herrem 5, Solberg-Isaksen, Breistol. Kary
Polska: Gawlik, Płaczek – Łabuda 2, Gęga 6, Grzyb 1, Górna, Zych 2, Drabik 2, Rosiak 3, Wołoszyk, Nosek 2, Kochaniak 1, Szarawaga, Świerżewska Roszak, Nocuń 3. Kary.
Autor: Piotr Muszalski/pm/