Ważny mecz w kontekście rozstawienia w fazie play-offs wygrali goście z Rzeszowa, którzy po zwycięstwie przeskoczyli w tabeli PlusLigi Aluron CMC Wartę Zawiercie i są już na 5. miejscu.
Miejscowi bardzo dobrze rozpoczęli mecz. Dobra postawa Muagututia i Flavio dała im trzypunktowe prowadzenie. Z większości długich wymian, zwycięsko wychodzili Jurajscy Rycerze. Gospodarze prowadzili już 8:3, ale z czasem coraz lepiej zaczęli spisywać się rzeszowianie. Z akcji na akcję rozkręcał się Klemen Cebulj, któremu wtórował Karol Butryn. Goście przejęli inicjatywę, przełamali Wartę na 11:12 a po kilku kolejnych akcjach zawiercianie przegrywali już 13:18. Resovia nie oddała już przewagi do końca seta.
Wymiana ciosów trwała od początku drugiej partii. Kiedy zawiercianie wygrywali 16:15, rywale odpowiedzieli wtedy trzema oczkami z rzędu. W końcówce Asseco Resovia jeszcze bardziej podkręciła tempo gry i od stanu 18:19 zdobyła z rzędu pięć punktów.
Trzeci set przebiegał pod dyktando gości, których gra układała się od samego jego początku. W końcówce partii, podopieczni Alberto Giulianiego, skutecznie wypunktowali gospodarzy, odnosząc cenne zwycięstwo.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 19:25, 20:25)
Aluron: Niemiec, Malinowski, Flavio, Cavanna, Halaba, Muagututia, Żurek oraz Gjorgiew, Bociek, Oeczyk
Resovia: Szerszeń, Drzyzga, Jendryk, Cebulj, Butryn, Tammemaa, Mariański oraz Krulicki, Hain, Potera
Autor: Piotr Muszalski/pm/