GKS Tychy przegrywał w Krakowie już 0:2, ale mistrzowie Polski zdołali wyrównać, a w końcówce zadać decydujący cios.
Comarch Cracovia rozpoczęła strzelanie w drugiej tercji. W ciągu nieco ponad 5 minut gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0. Jeszcze w tej tercji, podopieczni Krzysztofa Majkowskiego, złapali kontakt. Bramkę w 34. minucie strzelił Paul Szczechura.
Tyscy hokeiści wyrównali w 50. minucie za sprawą Bartłomieja Pociechy. Decydującego gola, na 6 sekund przed końcem, strzelił Bartłomiej Jeziorski i to GKS mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Dzięki wygranej, hokeiści z Tychów, prowadzą w rywalizacji z Comarch Cracovią 2:1. Czwarty mecz odbędzie się we wtorek, także w Krakowie.
Comarch Cracovia - GKS Tychy 2:3 (0:0, 2:1, 0:2)
1:0 Jeremy Welsh - Jewgienij Sołowjow, Jiří Gula (22:13, 5/4)
2:0 Jewgienij Sołowjow - Jeremy Welsh, Štěpán Csamangó (27:53)
2:1 Paul Szczechura - Jason Seed, Christian Mroczkowski (33:01, 5/4)
2:2 Bartłomiej Pociecha - Filip Komorski (49:34)
2:3 Bartłomiej Jeziorski (59:54)
Minuty karne: 12–8.
Strzały: 39-32
Cracovia: Pieriewozczikow – Dudaš (2), Ignatowicz; Sołowjow, Welsh, Kapica – Kostromitin (2), Saukko; Oksanen (2), Němec, Tiala (2) – Gutwald, Doherty (2); Murphy, Goodwin, Ferrara – Gula, Šaur; Brynkus, Ježek (2), Csamangó. Trener: Rudolf Roháček.
GKS Tychy: Raszka – Ciura, Biro; Gościński, Komorski (2), Jeziorski (2) – Seed, Martin; A. Szczechura, Cichy, Mroczkowski (2) – Pociecha, Kotlorz; Marzec, P.Szczechura, Wronka – Mesikämmen, Novajovský; Witecki, Rzeszutko, Galant (2). Trener: Krzysztof Majkowski.
Autor: Piotr Muszalski/pm/