- Ograniczenie swobód gospodarczych i mobilności jest konieczne w obliczu wzrostu liczby chorych na COVID-19 - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zbliżamy się do granicy wydolności służby zdrowia i musimy zrobić wszystko, by uniknąć dojścia do niej.
Premier zaznaczył, że problemem nie są braki sprzętowe, a liczba personelu medycznego. Zaznaczył, że dobrą wiadomością jest ograniczone występowanie zachorowań na COVID-19 wśród medyków, dzięki szczepieniom w służbie zdrowia.
- Polska dziś znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy. Napór 3. fali koronawirusa jest bardzo silny, dzisiaj mamy zarejestrowany najwyższy wzrost zakażeń, ponad 34 tys. Mamy zajętych 75% łóżek i 75% łóżek respiratorowych.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia. Jesteśmy o krok od przekroczenia granicy, poza którą nie będziemy mogli leczyć pacjentów we właściwy sposób. Zrobimy wszystko, żeby uniknąć takiego scenariusza.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2021
- Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia. Jesteśmy o krok od przekroczenia granicy, poza którą nie będziemy mogli leczyć pacjentów we właściwy sposób. Zrobimy wszystko, żeby uniknąć takiego scenariusza - apeluje szef rządu. Zapewnił także, że w ciągu najbliższych 5 tyg. przybędzie do Polski ponad 7 mln dawek szczepionki. - Walczymy o to, żeby Narodowy Program Szczepień był prowadzony jak najszybciej - dodaje.
Autor: IAR /as/