Na Jasną Górę przybyła doroczna Pielgrzymka Rodzin Więźniarek Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück. Spotkanie rozpoczęło się Mszą świętą w Kaplicy Matki Bożej pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Przybylskiego.
Biskup częstochowski podkreślił, że więźniarki są dla nas głosem, który przypomina, by stawać po stronie Boga i prawdy.
Kobiety podczas pobytu w obozie przyrzekły Pani Jasnogórskiej dziękczynną pielgrzymkę po szczęśliwym ocaleniu i powrocie do Ojczyzny. Uczą nas, że ich siłą była wiara i wspólna modlitwa”- mówił biskup Przybylski.
Podczas Eucharystii w Kaplicy Matki Bożej zostało złożone niezwykłe wotum od rodzin i przyjaciół byłych więźniarek obozu, z podziękowaniem za świadectwo ich życia. Wotum ma kształt ravensbruckiej róży” wykonanej z alabastru, która podtrzymuje naczynie z ziemią z prochami rozstrzelanych kobiet i dziewcząt z Ravensbruck. Wotum zostało wykonane przez Aleksandrę Kann-Bogomilską, córkę byłej więźniarki. Dziś w dużym stopniu pielgrzymowanie kontynuują rodziny, które podkreślają, że ich obowiązkiem jest przywoływanie pamięci. Mówi Anna i Janusz Tajchert.
Pierwsza pielgrzymka więźniarek obozu w Ravensbrück na Jasną Górę odbyła się w maju w 1946 roku. W niemieckim obozie w Ravensbrück było więzionych 132 tysiące kobiet 27 narodowości. Najwięcej było Polek - ponad 40 tysięcy, przeżyło z nich 8 tysięcy.
Autor: Agnieszka Tatarczyk/IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/ #Przewoźnik/w kj/pm/