Po dwóch zwycięstwach z rzędu Górnik musiał uznać wyższość Piasta. Gliwiczanom do zdobycia kompletu punktów wystarczyła bramka Patryka Sokołowskiego.
Początek spotkania wskazywał na zabrzan którzy mieli optyczną przewagę i starali się zagrażać bramce Frantiska Placha. Potem goście odpowiedzieli świetną akcją i strzałem Tiago Alvesa, ale na posterunku był Grzegorz Sandomierski. Górnik znów zaczął przeważać ale do przerwy kibice zgromadzeni na stadionie w Zabrzu bramek nie zobaczyli.
Ku uciesze kibiców z Gliwic bramki padły po zmianie stron. A dokładniej jedna bramka, która przesądziła o losach spotkania. Damian Kądzior dośrodkował z narożnika boiska a głową piłkę do siatki skierował Patryk Sokołowski. Górnik próbował odpowiedzieć ale groźną sytuację miał dopiero w 90. minucie. Niestety, dla gospodarzy Jesus Jimenez trafił w poprzeczkę.
Zwycięstwo wywindowało Piasta na 3. miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Górnik zaliczył trzecią porażkę w sezonie i jest 15. w stawce.
Górnik Zabrze - Piast Gliwice 0-1 (0-0)
0-1 - Sokołowski, 67 min.
Górnik: Sandomierski - Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz - Pawłowski (72. Dadok), Kubica (82. Dziedzic), Manneh, Nowak (72. Sanogo), Janża - Jimenez, Krawczyk (82. Cholewiak)
Piast: Plach – Konczkowski, Huk, Czerwiński, Holubek – Sokołowski, Chrapek - Alves (61. Kądzior), Vida, Pyrka (90. Mosór) – Toril.
Żółte kartki: Wiśniewski, Gryszkiewicz, Cholewiak - Pyrka, Chrapek.
Autor: Piotr Muszalski/pm/