Kosztem 7-miu milionów złotych, po kilkunastoletnich przygotowaniach i niespełna dwóch latach budowy beskidzki samorząd lekarski ma swoją pierwszą własną siedzibę.
Nowy obiekt o powierzchni prawie tysiąca metrów będzie służył medykom m.in. do szkoleń, spotkań integracyjnych, wydarzeń kulturalnych ale też jako miejsce pracy sądu lekarskiego. Jak powiedział Polskiemu Radiu Katowice prezes izby dr Klaudiusz Komor - paradoksalnie w realizacji projektu pomogła sytuacja pandemiczna.
Nowy, podwójny budynek Izby pokazano dziś specjalnie dziennikarzom. Oficjalne oddanie gmachu z udziałem lekarzy zaplanowano na jutro. Beskidzka Izba Lekarska zrzesza niespełna 3700 osób z terenów byłego województwa bielskiego.
Autor: Jarosław Krajewski