Legendarny działacz Solidarności Andrzej Rozpłochowski został pożegnany w Katowicach.
W uroczystościach pogrzebowych w Kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny wziął udział premier Mateusz Morawiecki, władze wojewódzkie, parlamentarzyści, a także członkowie Solidarności. Jak mówił w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki, bez Andrzeja Rozpłochowskiego nie mielibyśmy Solidarności i to jego determinacja doprowadziła do podpisania porozumień katowickich, które pozwoliły na powstanie związku.
Andrzeja Rozpłochowskiego pożegnał także przewodniczący krajowej Solidarności Piotr Duda.
Andrzej Rozpłochowski walczył o wolną Polskę - mówi prezes stowarzyszenia osób internowanych i represjonowanych w stanie wojennym Andrzej Sobieraj.
Rozpłochowskiego w specjalnym liście pożegnał tez prezydent Andrzej Duda. Odszedł bohater naszej wolności - wspomina Andrzeja Rozpłochowskiego Prezydent RP.
Andrzej Duda pisze o nim jako niezłomnym patriocie, człowieku czynu, szlachetnym, prawym, wiernym swoim zasadom i wartościom, inspirującym innych do pójścia za nim – z podniesionym czołem, odważnie i do końca. Jak czytamy w liście prezydenta - Andrzej Rozpłochowski będzie pamiętany jako przywódca protestu w Hucie Katowice w roku 1980 i charyzmatyczny przewodniczący skupionego wokół niej Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Podpisał się pod porozumieniem dąbrowskim – jednym z czterech porozumień sierpniowych, które zobowiązywało rząd PRL do respektowania praw i wolności związkowych oraz do legalizacji niezależnego, jednolitego, ogólnopolskiego związku zawodowego.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach jako dumny, żarliwy patriota, prawdziwa legenda Solidarności oraz człowiek całą duszą zaangażowany w pomnażanie i ochronę dobra wspólnego- napisał Andrzej Duda.
Andrzej Rozpłochowski zmarł w poniedziałek, miał 71 lat. Pochowany został na cmentarzu przy ul. Francuskiej w Katowicach.
Autor: Joanna Opas/Ł. Kałuża