Mieszkańcy i władze województwa śląskiego wciąż pomagają uchodźcom z Ukrainy.
W Chorzowie punkt dla potrzebujących osób zza naszej wschodniej granicy działa w Centrum Integracji Pokoleniowej. O ile są jeszcze ubrania i środki czystości, o tyle brakuje pożywienia. Stąd prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala, na Facebooku apeluje.
Szczególnie potrzebne są między innymi: mleka w kartonach, makarony, kasze, konserwy, wody mineralne w pół litrowych butelkach, cukier, mąka czy olej.
Jedyna sala widowiskowa w Ustroniu stała się jednym z największych magazynów w regionie, gdzie zbierane są dary rzeczowe dla uchodźców z Ukrainy. Organizator zbiórki, Dom Kultury Prażakówka, nie może prowadzić swojej podstawowej działalności, dlatego szuka innej lokalizacji.
— Przy okazji apelujemy do darczyńców o rozsądek — mówi dyrektor placówki Urszula Broda-Gawełek.
Do Ustronia, gdzie w rodzinach, hotelach i uzdrowisku przebywa już blisko 2 tys. uchodźców, trafiają transporty z pomocą z całego regionu a także z Niemiec i Francji.
Tir z darami przyjechał z niemieckiego Bremerhaven do Bytomia. Przywiózł paczki z lekami, żywnością długoterminową, chemią gospodarczą, odzieżą, pościelą oraz wózkami dziecięcymi. Zbiórkę darów zorganizowała Gabi Treschok, która urodziła się i wychowała w Bytomiu-Łagiewnikach a w latach 80. wyjechała do Niemiec. Bytomianka mieszka na stałe w Bremerhaven, gdzie pracuje w organizacji charytatywnej, która prowadzi zbiórki żywności i przekazuje je potrzebującym. Część darów zostanie przekazanych do Żytomierza i Drohobycza, a pozostałe otrzymają uchodźcy, którzy znaleźli schronienie przed wojną w Bytomiu.
Częstochowa przekazuje karetkę pogotowia dla medyków ze Lwowa. Oprócz samochodu jadą tam jeszcze trzy samochody dostawcze ze sprzętem i materiałami medycznymi oraz darami od częstochowian. Karetka służyła w systemie ratownictwa, a następnie, jako transportowa.
— Rada społeczna pogotowia zdecydowała jednogłośnie o jej przekazaniu — mówi Marian Nowak, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie.
Wśród darów, które znalazły się w karetce i pozostałych busach są kombinezony, maski, filtry, środki dezynfekcyjne, trzy defibrylatory, krzesła kardiologiczne oraz kilkanaście radiotelefonów z radiostacjami, które do niedawna używane były w częstochowskiej stacji pogotowia. To nie jedyny transport na Ukrainę organizowany przez samorząd Częstochowy.
— Dary trafiają między innymi do Berdyczowa, Iwanofrankowska oraz Chmielnickiego, czy Charkowa — mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Władze miasta dziękują mieszkańcom za przynoszone do szkół dary i zaznaczają, że wysłanie transportów nie oznacza zakończenia zbiórek.
W tarnogórskim Punkcie Obsługi Uchodźców wolontariuszki czterech narodowości pomagają mieszkańcom Ukrainy. To Augusta z Kazachstanu, Marta z Niemiec, Walentyna i Alina – Ukrainki, a także Beata – tarnogórzanka, która udziela swojego wsparcia głównie przy tłumaczeniach. Pani Walentyna mieszka w Polsce od ponad dwudziestu lat.
W punkcie informacji udzielają także pracownicy tarnogórskiego magistratu i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mieści się on pod adresem Rynek 8 i działa przez siedem dni w tygodniu.
Również Społeczny Punkt Wymiany Odzieży dla Uchodźców powstał w Tarnowskich Górach. Mieści się on w lokalu przy ulicy Gliwickiej 17.
— Jego uruchomienie było możliwe dzięki zaangażowaniu urzędników, prywatnych firm i wolontariuszy — tłumaczy Mariusz Jarząbek z miejscowego magistratu.
Punkt działa codziennie w godzinach od 10:00 do 18:00.
W Miejskim Domu Kultury w Kaletach odbędzie się spotkanie informacyjne dla uchodźców z Ukrainy zakwaterowanych na terenie miasta oraz osób, które udzieliły im schronienia. W spotkaniu uczestniczyć będzie przedstawiciel Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, który udzieli informacji w sprawie legalności pobytu. Na spotkaniu omówiona zostanie także kwestia objęcia dzieci uchodźców obowiązkiem szkolnym, korzystania ze świadczeń pomocy społecznej oraz zasady udzielenia wsparcia finansowego osobom, które przyjęły do swoich domów mieszkańców Ukrainy. Uchodźcy proszeni są o zabranie swoich paszportów lub innych dokumentów ze zdjęciem umożliwiających ustalenie tożsamości, a w przypadku małoletnich do 18. roku życia również dokumentu potwierdzającego urodzenie. Na miejscu będzie możliwość wykonania kserokopii dokumentów.
Śląsko-Dąbrowska Solidarność cały czas pomaga Ukrainie i uchodźcom z tego kraju. Jak mówi przewodniczący zarządu regionu związku, Dominik Kolorz, związkowcy cały czas organizują zbiórki i transporty rzeczy najbardziej potrzebnych w Ukrainie.
— Pomoc trwa także na miejscu w Katowicach i nie tylko — dodaje Kolorz.
Dominik Kolorz powiedział, że trzeba przede wszystkim pomagać i związek stara się to robić jak najlepiej.
Autorzy: Katarzyna Herbuś, Marcin Kazek-Wielgus, Andrzej Ochodek, Piotr Pagieła, Krzysztof Słabikowski /rs/
