Gliwiczanie wywieźli komplet punktów z boiska drużyny walczącej o utrzymanie. Teraz podopieczni Waldemara Fornalika muszą czekać na to co zrobi Lechia Gdański.
To co nie udało się gospodarzom udało się gościom. Tak można by streścić wynik spotkania w Niecieczy. W pierwszej połowie Bruk-Bet mógł objąć prowadzenie ale rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Wlazło. Po zmianie stron ta sztuka udała się Tomasowi Hukowi. Gdy jeden z miejscowych piłkarzy zagrał ręką w polu karnym sędzia wskazał na 11. metr z którego nie pomylił się zawodnik gości.
Piast tym samym zachował cień szansy na 4. miejsce. Teraz gliwiczanom przyjdzie czekać na wynik meczu gdańskiej Lechii.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 0-1 (0-0)
Huk, 57 min. (k.)
Bruk-Bet: Loska - Tekijaski, Biedrzycki, Ambrosiewicz (75. Gergel) - Grzybek, Wlazło (61. Bonecki), Dombrovskiy (84. Hubinek), Grabowski (75. Śpiewak) - Radwański (61. Mesanović), Stefanik - Poznar.
Piast: Plach - Huk, Czerwiński, Mosór - Konczkowski, Hateley, Chrapek, Katranis - Vida (64. Kaput), Kądzior (76. Ameyaw) - Toril (76. Pyrka).
Żółte kartki: Biedrzycki, Poznar.
Autor: Piotr Muszalski/pm/