Meczem Warta Poznań - Pogoń Szczecin rozpocznie się 90. sezon najwyższej piłkarskiej ligi w Polsce. W stawce 18 drużyn 4 reprezentują województwo śląskie.
Mimo, że na nią narzekamy, często mówimy, że tego nie da się oglądać, to gdy znika, to za nią tęsknimy a gdy powraca to mamy nadzieję, że będzie lepsza, piękniejsza i nawet tej krytyki jest mniej gdy znów się zaczyna. Wraca PKO BP Ekstraklasa. Z mistrzem Polski, częstochowskim Rakowem, z Wielkimi Derbami Śląska i gliwickim Piastem, który miał fenomenalną końcówkę poprzedniego sezonu.
W tym sezonie Raków Częstochowa, już bez Marka Papszuna, ale z nowymi celami. Klub z roku na rok umacnia swoją pozycję w polskim futbolu i nie inaczej ma być w tym sezonie.
Przede wszystkim awans do fazy grupowej europejskich pucharów byłby dla częstochowian wielkim sukcesem. Z Ligą Mistrzów będzie ciężko ale już dwa kolejne puchary są chyba w zasięgu podopiecznych nowego trenera Dawida Szwargi. Ten co prawda jest już w klubie od kilku dobrych lat ale tym razem w nowej roli.
Ale transfery Medalików robią wrażenie. Raków wczoraj odpalił prawdziwą transferową bombę jak na polskie realia. Pod Jasną Górę sprowadzono Sonnego Kittela, 30-letniego pomocnika, który 4 ostatnie sezony spędził w HSV Hamburg. Postarano się też na tzw. rynku wewnętrznym, bo ze Śląska Wrocław sprowadzono Johna Yeboah, z Miedzi Legnica Maxiego Dominguesa i Dawida Drachala ale ciekawymi transferami są również Kacper Bieszczad i Adnan Kovacević – chociaż ten ostatni nabawił się urazu i nie wiadomo kiedy będzie gotowy do gry. W składzie pojawi się za to znany na polskich boiskach Kamil Pestka z Cracovii.
Kilku zawodników, którzy jeszcze niedawno cieszyli się z mistrzostwa Polski pożegnało się z klubem z miasta świętej wierzy: Wiktor Długosz (Ruch), Vladislavs Gutkovskis (Daejeon), Patryk Kun (Legia), Tomas Petrasek (Jeonbuk), Jakub Rajczykowski (Skra), Kacper Trelowski (Śląsk), Sebastian Musiolik (Górnik). Nie wiadomo jak długo w tym sezonie klub będzie sobie musiał radzić bez Iviego Lopeza, któremu przytrafiła się poważna kontuzja.
Duże nadzieje w nadchodzącym sezonie mają kibice w Gliwicach i Zabrzu. W dużej mierze dzięki fenomenalnej końcówki sezonu w wykonaniu tych dwóch klubów. Proszę sobie przypomnieć, że oba kluby na przełomie 2022 i 2023 roku były zamieszane w walkę o utrzymanie a później?
Piast skończył rozgrywki na 5. miejscu a Górnik był pozycję niżej. Piast pod wodzą Aleksandara Vukovicia był jednym z najlepiej punktujących klubów ekstraklasy w tym roku. Piast nie wygrywał wysoko ale też tracił mało bramek. Niesamowita seria wywindowała gliwiczan na 5. pozycję na koniec rozgrywek, o mało nie skończyło się pucharami.
Dojrzał też trener Vuković, który sam podkreśla, żeby go już nie nazywać strażakiem, człowiekiem od zadań specjalnych i dać mu w spokoju popracować. W Gliwicach udało się utrzymać trzon zespołu a poza tym:
Przyszli: Marcel Bykowski (Zambrów), Filip Karbowy (Chojniczanka), Serhij Krykun (Łęczna), Alberto Toril (Murcia, powrót z wypożyczenia), Piotr Urbański (Polonia Warszawa).
Odeszli: Michał Kaput (Radomiak), Constantin Reinier (Altach), Alex Sobczyk (MFK Skalica), Jakub Szmatuła (koniec kontraktu), Rauno Sappinen (Hapoel Jerozolima).
Górnik Zabrze nie namieszał w czołówce od lat ale ciekawe nazwiska w składzie, legendarny trener i przede wszystkim kapitalna atmosfera na stadionie, to czynniki przemawiające za zabrzanami. Jeśli podtrzymają formę z końcówki ubiegłego sezonu no to mogą być groźni:
Przyszli: Lawrence Ennali (Hannover), Michal Siplak (Cracovia), Filipe Nascimento (Radomiak), Sebastian Musiolik (Raków), Kamil Lukoszek (Skra), Michał Szromnik (Śląsk Wrocław), Konstandinos Triandafilopulos (Pogoń).
Odeszli: Emil Bergstroem (koniec kontraktu), Mateusz Cholewiak (Puszcza), Robin Kamber (Schaffhausen), Jonatan Kotzke (koniec kontraktu), Amadej Marosa (koniec kontraktu), Jean Mvondo (Aris), Kanji Okunuki (Omiya Ardija, koniec wypożyczenia), Paweł Pawluczenko (Bruk-Bet, koniec wypożyczenia), Paweł Sokół (Sandecja), Daniel Ściślak (Polonia Bytom), Anthony van der Hurk (Rizespor, koniec wypożyczenia), Blaż Vrhovec (Maribor), Szymon Włodarczyk (Sturm Graz).
Po 6 latach do ekstraklasy wrócił Ruch Chorzów. Niebiescy sprawili nie małą niespodziankę awansując jako beniaminek a warto dodać, że chorzowianie nie imponowali budżetem. Zaimponowali za to na boisku i kibice w Chorzowie mogli cieszyć się z upragnionego awansu.
Łukasz Moneta to jedyny zawodnik w składzie Niebieskich który pamięta ostatni mecz z Górnikiem Łęczna gdy chorzowianie żegnali się z piłkarską elitą. Klub nie szalał na rynku transferowym ale kilka wzmocnień może robić wrażenie:
Przyszli: Dawid Barnowski, Maciej Firlej (obaj Znicz), Mateusz Bartolewski, Filip Starzyński (obaj Zagłębie Lubin), Michał Buchalik (Lechia), Wiktor Długosz (Raków), Juliusz Letniowski (Widzew), Dominik Steczyk (Hallescher), Szymon Szymański (Skra), Marcel Potoczny (GKS Katowice).
Odeszli: Łukasz Janoszka (koniec kontraktu), Szymon Kobusiński (Zagłębie Lubin, koniec wypożyczenia), Mikołaj Kwietniewski (Sandecja), Przemysław Maj (koniec kontraktu), Filip Nawrocki (Skra), Jakub Osobiński (Korona, koniec wypożyczenia), Jakub Piątek (Polonia Warszawa), Jakub Witek (koniec kontraktu).
Oczywiście w składach drużyn mogą zajść jeszcze zmiany, bo okienko transferowe jest otwarte do 1 września. Pierwsza kolejka PKO BP Ekstraklasy prezentuje się następującą:
piątek, 21 lipca
18:00: Warta Poznań - Pogoń Szczecin
20:30: Legia Warszawa - ŁKS Łódź
sobota, 22 lipca
15:00: Stal Mielec - Cracovia
17:30: Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok
20:00: Piast Gliwice - Lech Poznań
niedziela, 23 lipca
15:00: Górnik Zabrze - Radomiak Radom
17:30: Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów
20:00: Widzew Łódź - Puszcza Niepołomice
poniedziałek, 24 lipca
19:00: Korona Kielce - Śląsk Wrocław
Autor: Piotr Muszalski/pm/