Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej koło Bielska-Białej poinformowało o zawieszeniu do 30 czerwca z powodu braku lekarzy działalności Oddziału Pulmonologicznego i Niewydolności Oddechowej.
Pracujący w nim lekarze 18 grudnia ubiegłego roku złożyli wypowiedzenia. Oddział działał do ostatniego dnia marca.
— Na jego zawieszenie do końca czerwca zgodził się Śląski Urząd Wojewódzki — poinformowała dyrektor placówki Urszula Kuc.
Kuc podkreśliła, że dyrekcja stara się znaleźć nowych lekarzy i zabiega, by szpital nadal funkcjonował.
— Są lekarze, którzy przychodzą, by wzmocnić dyżury medyczne. (…) Mamy rezydentów, ale są w trakcie specjalizacji. Część pracuje już trochę samodzielnie, ale część tę samodzielność uzyska za rok, dwa, do czterech lat — powiedziała.
Dyrektor dodała, że w bystrzańskim centrum działają jeszcze trzy oddziały pulmonologiczne.
— Mamy tam 80 łóżek. Ich obłożenie nie jest stuprocentowe. Pacjentów z zawieszonego oddziału przejmą te, które funkcjonują. Jednocześnie część programów lekowych, żeby nie zajmować łóżek, będzie realizowana poprzez poradnię — powiedziała.
Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej koło Bielska-Białej zajmuje się diagnostyką i leczeniem raka płuc. Organem prowadzącym jest marszałek województwa śląskiego.
/PAP/