Przychodnie nie chcą realizować pakietu onkologicznego. W naszym regionie zrezygnowało z niego już 9 przychodni i jeden szpital.
Nie ma żadnego zagrożenia dla pacjentów. Tylko pojedyncze placówki wypowiadają umowy na realizację pakietu. Jednocześnie są też takie, które do niego przystępują, mówi Rafał Radzik ze Ślaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Świadczeniodawcy zarzucają, że pakiet jest niedopracowany i posiada wiele niejasności dot. tego, kto i kiedy może wystawić pacjentowi tzw. "zieloną kartę". Podstawowym założeniem pakietu jest skrócenie drogi od postawienia diagnozy do rozpoczęcie leczenia raka. Proces ten stał się jeszcze bardziej skomplikowany i kosztowny, mówi dr Marek Kanik z Poradni Onkologicznej w Pszczynie.
Dzisiaj w siedzibie NFZ w Katowicach trwa dzień otwarty. Pacjenci mogą osobiście lub telefonicznie zasięgnąć wszelkich informacji dot. pakietu onkologicznego.
Autor: Marta Dobrowolska