Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie 21-letniej pacjentki zawierciańskiego szpitala.
Postępowanie dotyczy narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez personel placówki.
— Zawiadomienie w tej sprawie złożył partner pacjentki – mówi prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Rodzina 21-latki zarzuca lekarzom, że przez kilka godzin nikt nie udzielił jej pomocy. Nad ranem została przeniesiona na oddział udarowy. O godzinie 13:00 przewieziono ją w stanie ciężkim do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach z podejrzeniem udaru.
Śledczy sprawdzać będą, czy personel Szpitala Powiatowego w Zawierciu postępował zgodnie z przepisami i udzielił kobiecie niezbędnej pomocy. W szpitalu powołano zespół roboczy, który będzie wyjaśniał okoliczności tej sprawy.
Autor: Krzysztof Słabikowski/ml/