Byli szkoleniowcy Górnika Zabrze, żądają wypłaty zaległych pensji.
Leszek Ojrzyński domaga się uregulowania wynagrodzenia za pięć miesięcy pracy. Z kolei, jego poprzednik, Robert Warzycha ma ten sam problem i powierzył już sprawę kancelrii prawnej.
Obaj trenerzy zarzucają władzom Górnika, że unikają kontaktu z nimi. W klubie twierdzą, że żadne oficjalne pisma w tyh sprawach, jeszcze nie dotarły.