Mysłowice zakupiły 100 czujników czadu, które zamontowane zostaną w mieszkaniach komunalnych.
To w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. Tlenek węgla zwany czadem to podstępny gaz – nie można go ani poczuć ani zobaczyć. Zainstalowanie systemu alarmowego pozwala uchronić się przed jego niebezpiecznym działaniem. Co roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy trafia do szpitala.
Autor: Łukasz Szwej/lk