Władze wielu gmin w powiecie cieszyńskim szukają rozwiązania problemu z odszkodowaniami za szkody wyrządzone przez nawałnice w lipcu tego roku.
Rolnicy są rozżaleni, że po wichurze na Pomorzu, miesiąc później, nie było problemu z finansową pomocą dla poszkodowanych. Tak uważa między innymi Maciej Bieniek z Ochab, któremu grad zniszczył większość plonów.
Burmistrz Strumienia, Anna Grygierek uważa, że w każdym podobnym przypadku procedury powinny być takie same.
Burmistrz wysłała pismo w tej sprawie do wojewody śląskiego, a ten z kolei do ministra rolnictwa. Na razie odpowiedzi brak.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/