Przedstawiciele rządu, eksperci i przedsiębiorcy przyznają, że Polska musi inwestować w elektromobilność. Eksperci przyznają, że w tej dziedzinie - jeśli chodzi o innowacje - Polska bywa liderem, gorzej wypadamy w kwestii budowy sieci stacji ładowania dostępnej dla prywatnych użytkowników, a opóźnienia w tym sektorze mogą mieć fatalne skutki.
Minister przedsiębiorczości i technologii - Jadwida Emilewicz - przyznaje, że elektromobilność nie jest tania, ale polski nie stać na nierozwijanie tej technologii. Chodzi tu zarówno o zyski, jak i o nasze zdrowie. "Nie może nas być nie stać na elektromobilność, a z całą pewnością nie może nas nie stać na czysty transport. Wiemy, że Polska jest dziś jednym z krajów, w których średnia długość życia należy do najwyższych, średnio jest to 12 do nawet 17 lat. Biorąc pod uwagę, że zanieczyszczenia komunikacyjne są jednymi z głównych przyczyn fatalnej jakości powierza, musimy się z tym problemem zmierzyć" - powiedziała Jadwiga Emilewicz.
Zastój we wdrażaniu nowych technologii widzi również minister energii - Krzysztof Tchórzewski, który jednak zapewnia, że rząd pracuje nad ułatwieniem zmian na polskich drogach i wkrótce spodziewa się wymiernych efektów. "W ciągu najbliższych dwóch lat w Polsce będzie sieć do ładowania samochodów elektrycznych. Kto zechce do Polski przyjechać w 2021 roku, będzie mógł się swobodnie poruszać po całym kraju i zawsze znajdzie miejscu, gdzie będzie mógł załadować samochód" - powiedział minister energii.
Zastępca dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, Izabela Żmudka, zwraca uwagę na fakt, że Polska nie inwestując w elektromobilność, może stracić szansę na zyski w przyszłości. "Musimy dołączyć do tego wyścigu, jeżeli zostaniemy na jego końcu, grozi nam to, że będziemy jedynie konsumentami innych technologii, grozi nam brak wpływu na kształtowanie nowego rynku, a co najważniejsze, nie będziemy mieli udziału w zyskach" - powiedziała Izabela Żmudka.
Katowice bardzo stawiają na elektromobilność - zapewnia Ewa Lipka, rzecznik Urzędu Miasta. Dodaje, że miasto uruchomiło ładowarki dla pojazdów elektrycznych. Na razie stacje ładowania znajdują się m.in. przy Międzynarodowym Centrum Kongresowym w którym trwa COP24, a także w poszczególnych dzielnicach - Ligocie, Bogucicach, czy Giszowcu. Docelowo ma ich być 60.
Wiceminister środowiska Michał Kurtyka podkreślił w Katowicach, że Polska może już w przyszłym roku być gospodarzem globalnego spotkania, podczas którego będzie prowadzona dyskusja o sposobach rozwijania elektromobilności. Jak podkreślają ekolodzy i ekonomiści, za niespełna dwa lata gwałtownie przyspieszy rozwój elektomobilności w Polsce. Przyspieszenie to będzie związane ze wzrostem liczby modeli pojazdów elektrycznych, dostępnych w Europie.
Debaty i spotkania odbywają się w ramach Dnia Elektromobilności podczas szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. W Pawilonie Polskim, po południu przedstawiciele rządu wręczą też nagrody „Lider Elektromobilności".
Autor: Joanna Opas/iar/mm/ml/