Tradycja tłustego czwartku dla wielu osób oznacza przejadanie się słodyczami. Wśród pochłanianych smakołyków króluje pączek, który łączy w sobie sporo tłuszczu z cukrem, co przekłada się na wysoką kaloryczność.
Do umiaru w spożywaniu cukru nawołują specjaliści od żywienia, coraz częściej składane są propozycje, by wyroby cukiernicze obłożyć tak zwanym podatkiem cukrowym. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest m.in. Główny Inspektor Sanitarny, dr Jarosław Pinkas, który uważa, że jesteśmy wręcz zalewani produktami bogatymi w cukier. Coraz więcej Polaków cierpi na otyłość i coraz więcej jest chorób związanych z nadwagą.
— Przy wyjątkowej okazji można sobie nieco pofolgować — mówi dr Pinkas, który zachęca do zdrowego odżywiania i aktywności ruchowej przez cały rok.
Ulubiony przez Polaków pączek ma w sobie od 350-400 kalorii. Aby go spalić, należałoby spacerować niemal dwie godziny, niemal tyle samo jeździć na rowerze, 46 minut pływać lub przez 40 minut intensywnie biegać.