Szyb Grzegorz skorzysta z nowatorskiej konstrukcji. Mowa o "wieży szybowej ostatecznej", która będzie wykorzystywana zarówno podczas głębienia szybu, jak i po oddaniu go do użytkowania.
Wieża stanęła już na placu budowy. Aktualne zaawansowanie realizacji inwestycji wynosi 29%.
Realizacja inwestycji ma pozwolić na skrócenie odległości transportu ludzi, powietrza i materiałów do miejsc pracy górników. W założeniu podniesie się także wydajność pracy załogi. Szyb zwiększy również docelowo bezpieczeństwo załogi poprzez poprawę warunków klimatycznych w kopalni.
"Grzegorz" będzie szybem o średnicy 7,5 m i głębokości 870 m a z początku pełnił będzie funkcję szybu wdechowego, czyli doprowadzającego świeże powietrze do wyrobisk. Później szyb będzie pełnił funkcję materiałowo-zjazdową, co umożliwi usprawnienie procesów transportu maszyn, materiałów oraz urządzeń.
— Budowa Szybu Grzegorz na terenie kopalni Sobieski to strategiczna inwestycja TAURON. Prace na budowie realizowane są zgodnie z planem. Nowy szyb usprawni pracę kopalni i wydłuży efektywne wydobycie w ZG Sobieski co najmniej o 50 lat — mówi Zdzisław Filip, prezes zarządu TAURON Wydobycie
Docelowo wieża szybowa ma mieć 52 metry wysokości. Transport elementów wchodzących w skład wieży odbywał się etapowo, a elementy konstrukcji następnie zostały scalone na placu budowy. Szyb Grzegorz ma zostać oddany do użytku w 2023 roku.
/pg/