Parlament Europejski uchwalił tzw. Pakiet Mobilności. Wcześniej dokument krytycznie oceniły niektóre kraje członkowskie, bowiem ich zdaniem, nowe regulacje negatywnie wpłyną na firmy transportowe.
Przepisy, które budzą największe kontrowersje to objęcie przewoźników przepisami o delegowaniu pracowników. Ponadto na mocy pakietu, kierowca musiałby otrzymać płacę minimalną w wysokości takiej, jaka obowiązuje w kraju, w którym przebywa.
Zdaniem europoseł Jadwigi Wiśniewskiej, Pakiet Mobilności w ogóle nie powinien być poddany pod głosowanie.
Przyjęcie tych regulacji podczas głosowania nie kończy sprawy - uważa europoseł Jadwiga Wiśniewska. Sam sposób głosowania powinien być zaskarżony do Trybunału Sprawiedliwości.
Autor: J.Wycisk,J.Opas