Piast Gliwice pokonał Zagłębie Lubin 1:0 (1:0) w meczu 32. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Jedyną bramkę spotkania w 15 minucie zdobył napastnik Piasta Piotr Parzyszek.
Drużyna z Gliwic od 19 minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla hiszpańskiego napastnika Jorge Felixa
- Gratuluję drużynie niesamowitej ambicji, determinacji i mądrości za to, co się działo na boisku. Szkoda, że nie mogliśmy kontynuować gry jedenastu na jedenastu, bo strzeliliśmy bramkę i łapaliśmy ten swój właściwy rytm. Jednak grając w dziesięciu mieliśmy co najmniej jeszcze jedną okazję do zdobycia bramki… - opisywał trener Piasta Waldemar Fornalik.
- Grając jednego mniej wypadało nam jedynie utrzymać wynik. Zostało to wykonane nadludzkim wysiłkiem. Cieszę się, że drużyna w to wierzyła i pokazała, że grając dziesięciu na jedenastu można mecze wygrywać. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni, tym bardziej, że straciliśmy zawodnika, pauzuje też Patryk Dziczek, ale zostały punkty i to jest najważniejsze - podsumował szkoleniowiec Niebiesko-Czerwonych.
/mm/