Runęła czwarta z kolei chłodnia kominowa należąca do grupy Tauron.
Obiekt leżący na terenie elektrowni Łagisza w Będzinie od dłuższego czasu był wyłączony z użytkowania. Jak podkreśla Szymon Jagodzik, dyrektor Elektrowni Łagisza, przygotowania do wyburzenia były długotrwałe.
Sam proces wyburzenia przebiegł zgodnie z założonym planem.
Konstrukcja chłodni to blisko 5 tysięcy ton żelbetonu. Posłuży on do wypełnienia misy chłodni i wyrównania terenu po wyburzonym obiekcie. Zgodnie z przepisami, cały teren został odpowiednio zabezpieczony, a wszystkie służby powiadomione.
Autor: Joanna Opas /rs/