Rybniccy samorządowcy nie chcą kolejnej kopalni na terenie miasta. Na wczorajszej sesji radni jednogłośnie wyrazili sprzeciw wobec planowanego wydobycia złoża Paruszowiec przez spółkę Bapro.
Samorząd obawia się zanieczyszczenia, dewastacji terenów zielonych oraz szkód górniczych na terenie miasta.
— Jesteśmy głosem mieszkańców, a ci obawiają się o swoje zdrowie i środowisko. Stąd nasza decyzja – mówi przewodniczący rady miasta, Wojciech Kiljańczyk.
Wcześniej sprzeciw wyraził także prezydent Rybnika, Piotr Kuczera. Aby zablokować inwestycje, miasto chce zmienić plan zagospodarowania terenów, na których prowadzona miałaby być eksploatacja. Urząd planuje także złożyć w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska uwagi do raportu oddziaływania na środowisko.
Autor: Kamil Jasek /pg/
Rząd ogłosił na 30 dni stan klęski żywiołowej w kilku województwach