Na lotnisku Muchowiec w Katowicach trwa drugi dzień konkursu akademickiego Droniada. Ekipy studenckie z całej Polski za pomocą zbudowanych i zaprojektowanych przez siebie inteligentnych dronów wykonać muszą szereg zadań.
Zadania przygotowane dla dronów zakładają między innymi lot z unikaniem przeszkód, transport paczek oraz poszukiwanie samochodu.
— Stawiamy na systemy autonomiczne. Drony poradzić muszą sobie w trudnych warunkach. Scenariusz obejmuje katastrofę naturalną — mówi główny organizator Droniady, Sławomir Kosieliński.
Jak twierdzi jeden z uczestników, Maciej Radek student Politechniki Śląskiej, zawody to spore wyzwanie i szansa na rozwój.
Droniada to obok konkursu także seminaria oraz konwersatoria przygotowane dla uczestników. Na najlepszych czekają nagrody. Łączna pula to 60 tysięcy złotych. Twórcy najciekawszych dronów zostaną także zaproszeni do współpracy w ramach Cenralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów.