Prawie pół promila alkoholu w organizmie miała dróżniczka, którą zatrzymali chorzowscy policjanci. Kobieta pełniła służbę na posterunku kolejowym przy ulicy Strzelców Bytomskich.
To pracownik PKP poinformował dyżurnego chorzowskiej komendy, że dróżniczka może być pod wpływem alkoholu. Na szczęście zapory na przejeździe były prawidłowo zamykane. Niewykluczone, że 51-latka usłyszy zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy, za co może jej grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Autor: Łukasz Kałuża