Spotkanie dotyczące zagospodarowania na cele komercyjne terenów przyległych do Parku Śląskiego zorganizował marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.
Chodzi o plany wycinki ponad 1300 drzew, które wzbudzają kontrowersje. Jak mówi marszałek, te tereny trzeba chronić.
Na spotkanie zostali zaproszeni: prezydent Chorzowa, spółka Green Park Silesia – inwestor oraz wojewoda śląski i społecznicy. Celem spotkania ma być znalezienie rozwiązania, jak uchronić drzewa przed wycinką. Zgodę na wycinkę wydał niedawno chorzowski magistrat.
Chorzów chce, by Urząd Marszałkowski odkupił tereny inwestycyjne przy Parku Śląskim od Green Park Silesia i uratował drzewa. Na ten cel prezydent Andrzej Kotala wyłożyć może 1.800.000 zł. Jak podkreśla, miasto nie podejmowało decyzji o sprzedaży tych terenów, może jednak zwrócić kwotę którą za nie otrzymało.
Chodzi o plany wycinki ponad 1300 drzew na terenie graniczącym z parkiem. W miejscu tym powstać ma osiedle mieszkaniowe. Prezydent Kotala proponuje dwa rozwiązania obecnego problemu.
Dodatkowo prezydent Chorzowa zapowiedział zasadzenie 10 tysięcy nowych drzew na terenie miasta.
Autor: Kamil Jasek, Joanna Opas /rs/