W Szczyrku scena Pod Skalitem zabrzmi muzyką o 17.00 ale wcześniej przez miasto (o 15.00) ruszy korowód w strojach ludowych z instrumentami – mniej więcej przez godzinę będą problemy z przejazdem przez centrum. W Istebnej trwa 25. Festyn Istebniański – dzisiejsze występy poprzedzi (o 15.30) korowód zespołów, a koncert na estradzie Pod Skocznia zaplanowano na 16.00. Na wiślańskiej estradzie muzykowanie zacznie się o 17.30, najpóźniej, bo o 18.00 Tydzień Kultury Beskidzkiej ożywi scenę pod Oświęcimskim Centrum Kultury. Do tegorocznego Tygodnia Kultury Beskidzkiej dołączy dziś także Bielsko-Biała – jedyny koncert w stolicy Podbeskidzia na starym Rynku zaplanowano na 17.00 w ramach imprezy miejskiej Lato z kulturą. Wystąpią tam trzy zespoły, z Macedonii, Kanady i Gruzji.
W Żywcu atrakcja podwójna, bowiem trwają przesłuchania zespołów w ramach 50. Festiwalu Folkloru Górali Polskich, w którym trofeum to Złote Żywieckie Serce. W amfiteatrze Pod Grojcem obrzędy i zwyczaje zaprezentują polscy górale, natomiast na scenie na Rynku ostatni występ w ramach Żywieckiego Suwakowania.
— Scena jest mała ale mam nadzieję, że wszyscy się zmieszczą, a będzie to koncert wyjątkowy - mówi Aneta Brasse z Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu:
Zdobnictwo ludowe i rękodzieło cieszą się sporym zainteresowaniem nie tylko podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej, mówi twórczyni ludowa, bibułczarka Zofia Pawełek z Żywieckiej Szkoły Folkloru.
Na zajęcia zgłaszają się nie tylko dorośli czy osoby starsze wiekiem, ale także kilkuletnie dzieci. Tradycja wyrobów z bibuły na Żywiecczyźnie ma już długą tradycję, góralki wykonywały z niej ozdoby na różne okazje przez cały rok, a inwencja twórcy właściwie nie ma granic.
Również Aneta Brasse, dyrektor biura TKB w Żywcu uważa, że w Beskidach nie brakuje tradycyjnych artystów rękodzielników, którzy wykonują zabawki, ozdoby czy pamiątki tradycyjnymi metodami. Ich prace, na przykład koronki, kwiaty, biżuterię czy instrumenty można oglądać i nabywać podczas trwającego przez cała imprezę kiermaszu rękodzieła ludowego na żywieckim Rynku.
Podobne atrakcje oferuje Wisła. W Parku Kopczyńskiego zorganizowano w tym roku zagrodę twórców. Można tam nie tylko nabyć wykonywane tradycyjnie przedmioty, ale także poznać tajniki ich produkcji. Kolejna wiślańska atrakcja tego sezonu to pasterska kolyba, w której chętni dowiedzą się jak powstają rarytasy z owczego mleka, oczywiście w tradycyjnej technologii.
Autor: Jarosław Krajewski /rs/