"Proszę się nie angażować" – to zdanie wypowiedziane przez urzędnika podcieszyńskiej gminy Hażlach spowodowało zwołanie sesji nadzwyczajnej miejscowej rady.
Podczas obrad komisji rady gminy zostało skierowane przez sekretarza urzędu do sołtysa wsi Zamarski oraz radnej Sylwii Hawełki, która w tej sytuacji zapowiedziała rezygnację z prac w dwóch komisjach rady.
Wójt gminy, Grzegorz Sikorski, bagatelizuje sprawę.
Do rozmowy z sekretarz urzędu, która nie była obecna na sesji, być może dojdzie podczas najbliższych obrad rady, 27 listopada. Dodajmy, że podczas sesji nadzwyczajnej, radni nie przyjęli dymisji Sylwii Hawełki z prac w komisjach rady.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/