Jedna osoba zginęła w wyniku pożaru, do jakiego doszło dziś w nocy w Katowicach przy ulicy Hadyny.
Z żywiołem walczyło 5 zastępów straży pożarnej.
Pożar wybuchł na terenie ogródków działkowych, doszczętnie spłonęła tam altanka.
Strażacy po ugaszeniu pogorzeliska odnaleźli zwęglone zwłoki, najprawdopodobniej mężczyzny, a także zwłoki 4 psów, które tam przebywały.
Na razie nie są znane przyczyny pożaru.
Autor: Joanna Opas /pg/