Na ulicy Raciborskiej w Katowicach zbierano dziś podpisy w sprawie zachowania stuletnich kasztanowców.
W związku z planowanym osiedlem mającym powstać w ramach projektu Nova Mikołowska drzewa te mogą zostać wycięte. Co prawda Urząd Miasta cofnął decyzję o usunięciu kasztanowców, ale inwestor odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Dlatego mieszkańcy postanowili działać i złożyć petycję do prezydenta miasta, aby drzewa pozostały na swoim miejscu, mówi Tomasz Kuczyński - mieszkaniec ulicy Raciborskiej, radny śródmieścia i założyciel Komitetu Obrony Kasztanowców.
Na trzech kasztanowcach wzdłuż ogrodzenia parkingu przy ulicy Raciborskiej zostaną powieszone także specjalne transparenty, mówi ich wykonawczyni Angelika Jaglińska - radna dzielnicy śródmieście i członkini Komitetu Obrony Kasztanowców.
Na temat kasztanowców opinie wydał także Departament Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego zgodnie z którą znajdują się one w dobrym stanie fitosanitarnym, a jedynym powodem ich usunięcia jest kolizja z planowaną inwestycją.
Autor: Klaudiusz Chołota