Marokańczyk Mourad T. skazany za przynależność do Państwa Islamskiego został zwolniony z aresztu.
W piątek miała się obyć rozprawa odwoławcza jednak w obawie zarażenia koronawirusem żaden z tłumaczy języka arabskiego nie zgodził się na przyjazd. Jak poinformował rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach, sędzia Robert Kirejew, Mourad T. był w areszcie prawie tak samo długo ile wynosiła kara orzeczona przez sąd I instancji. W tej sytuacji, gdy jest konkretny, choć nieprawomocny wyrok, nie ma podstaw procesowych, by przedłużać okres aresztowania.
Nowy termin rozprawy odwoławczej został wyznaczony na 24 kwietnia. Za główny zarzut - udział w ISIS - Mourad T. został skazany w I instancji na 3,5 roku więzienia. Odpowiadał także za wyłudzenie poświadczania nieprawdy w dokumencie, posługiwanie się nim, a także posiadanie i przewożenie niewielskich ilości narkotyków.
Autor: Dorota Stabik/ml/
Pożar składowiska odpadów. Aktualizacja