Radni powiatu bielskiego przyjęli uchwałę w sprawie utworzenia w Kaniowie stałej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dokument trafi do ministra zdrowia i wojewody śląskiego. Od kilku miesięcy tymczasowo śmigłowiec LPR-u stacjonuje na lotnisku w Kaniowie koło Czechowic-Dziedzic, na czas budowy nowej bazy na katowickim Muchowcu. Ma ona zastąpić dotychczasową bazę w Gliwicach. Śmigłowiec powinien przez cały rok zabezpieczać część turystyczną, czyli Beskidy, a także część słowacką, uważa starosta bielski Andrzej Płonka.
Podobnego zdania jest naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR, Marcin Szczurek.
W uzasadnieniu uchwały czytamy, że tymczasowa zmiana stacjonowania spowodowała, iż szacunkowy czas dotarcia śmigłowca do Bielska-Białej zmniejszył się do 6 minut, a w teren górski do 5-10 minut. Jest to bardzo ważne dla potencjalnych poszkodowanych, szczególnie, że Szczyrk znowu stał się najbardziej obleganym miejscem przez narciarzy, a powstałe ostatnio górskie trasy rowerowe przyciągają coraz więcej gości także latem.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/