Kolejne testy na obecność koronawirusa ruszają w śląskich kopalniach. Wczoraj w województwie śląskim potwierdzono 133 przypadki COVID-19, zmarły dwie osoby.
Decyzją wojewody i władz Polskiej Grupy Górniczej testy w kierunku COVID-19 przejdzie cała załoga kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Dotychczas na 492 przebadane próbki 156 okazało się dodatnich. Testom poddanych zostanie łącznie 1400 osób. Nieco lepiej wygląda sytuacja w kopalni Chwałowice.
Do tej pory na 160 przebadanych próbek tylko 17 okazało się być pozytywnych. Z kolei w prywatnej kopalni Silesia, w której również badani są górnicy, dodatni wynik testu na obecność koronawirusa wyszedł u 194 pracowników. Większość pracowników kopalni przechodzi chorobę bezobjawowo.
Autor: Dorota Stabik /pg/