Robimy zdjęcia na potęgę. Mamy dziesiątki fotografii z wakacji, ślubów czy urodzin. Bo i czemu nie - wystarczy po prostu nacisnąć przycisk.
Niektórzy jednak postanawiają poświęcić fotografii trochę więcej czasu. Godzinami czekają na dobre ujęcie czy odpowiednie światło, aby zrobić zdjęcie jedyne w swoim rodzaju.
Pan Paweł Klarecki, amator fotografii i laureat wielu prestiżowych konkursów fotograficznych, mówi, że jego pracownią jest plener. A że najbardziej interesują go pejzaże, nie było innej możliwości, niż tylko przeprowadzić rozmowę w Dolinie Trzech Stawów.