Na inaugurację sezonu Fortuna 1. Ligi GKS Jastrzębie przegrał wysoko z Arką Gdynia. W meczu rozgrywanym w Wodzisławiu Śląskim, spadkowicz z ekstraklasy nie dał żadnych szans gospodarzom, pokonując ich 4:0.
Goście losy spotkania praktycznie rozstrzygnęli w pierwszej połowie. Mariusza Pawełka najpierw w 26. minucie pokonał Juliusz Letniowski. Jego uderzenie głową odbiło się jeszcze od jednego z piłkarzy gospodarzy, ale bramkę uznano obrońcy Arki. Trzy minuty później było już 0:2. Tym razem Kamil Mazek wykorzystał błąd jastrzębskiej defensywy i w sytuacji sam na sam nie dał szans Pawełkowi. W 39. minucie pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Letniowski i gospodarze do szatni schodzili z bagażem trzech straconych bramek. Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla gości. Do rzutu wolnego podszedł Szymon Drewniak i celnym strzałem tuż przy słupku podwyższył wynik na 0:4. W Wodzisławiu Śląskim więcej bramek nie padło, ale na pewno nie takiej inauguracji pierwszoligowych zmagań spodziewali się kibice śląskiego klubu.
Za tydzień GKS Jastrzębie zmierzy się na wyjeździe z drugim ze spadkowiczów Koroną Kielce.
GKS Jastrzębie - Arka Gdynia 0:4 (0:3)
0:1 - Juliusz Letniowski 26’
0:2 - Kamil Mazek 29’
0:3 - Juliusz Letniowski 39’
0:4 - Szymon Drewniak 48’
GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek (k) - Mateusz Słodowy, Szymon Zalewski, Patryk Skórecki (73. Dominik Szczęch), Kamil Jadach (59. Łukasz Zejdler), Farid Ali, Daniel Feruga, Marek Mróz, Michał Rutkowski, Adam Wolniewicz, Daniel Rumin (55. Daniel Szczepan).
Arka Gdynia: Daniel Kajzer - Maciej Jankowski (70. Rafał Wolsztyński), Marcus Da Silva (68. Mateusz Żebrowski), Juliusz Letniowski (74. Damian Ślesicki), Kamil Mazek (69. Artur Siemaszko), Arkadiusz Kasperkiewicz, Adam Marciniak, Mateusz Młyński, Szymon Drewniak, Adam Danch, Bartosz Kwiecień (74. Adam Deja).
Autor: Piotr Muszalski/pm/
