Wczoraj deklaracje, za miesiąc konkrety. Bez rezultatów zakończyło się spotkanie premiera Donalda Tuska z górnikami ze Śląska.
Tematem rozmów było szukanie sposób na przywrócenie równowagi w branży górniczej. W zeszłym roku działalność Kompanii Węglowej przyniosła prawie 700 milionów złotych strat. Związkowcy boją się, że niedługo niektóre kopalnie zostaną zamknięte. Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników, Wacław Czerkawski powiedział, że konieczne jest szybkie dofinansowanie branży.
Jednym z pomysłów na poprawę sytuacji górnictwa jest utworzenie państwowej spółki, która handlowałaby węglem. To sposób na wyeliminowanie pośredników, którzy zdaniem przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności, Dominika Kolorza, niszczą tę branżę.
Zwrócił on uwagę, że na węglu zarabia wiele firm, ale nie te, które zajmują się wydobywaniem surowca.
Bez pomocy rządu polskie górnictwo nie wyjdzie z kryzysu, mówi szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik. Jarosław Grzesik powiedział, że rozmowy nie przyniosły konkretnych rezultatów, ale można mówić o pewnym postępie.
Trwają dyskusje z bankami, które udzielały obligacji Katowickiemu Holdingowi Węglowemu i Kompanii Węglowej. Według Jarosława Grzesika, górnictwo powinno być powiązane z przemysłem energetycznym. Polska energetyka powinna produkować energię z polskiego węgla. Leży to w interesie naszego kraju, mówi szef górniczej Solidarności.
Związkowcy proszą też premiera o skuteczną walkę z nielegalnym importem węgla. Konkretne rozwiązania mają zostać ustalone podczas spotkania zaplanowanego na 25 lipca.
Polski rynek węgla można obronić przed konkurencją ze wschodu. Strona polska nie może podnieść ceł na ten surowiec, ale może zaostrzyć normy dla zagranicznego węgla. Ekspert rynku energii, Andrzej Szczęśniak podkreśla, że obecność Polski w Unii Europejskiej czy Światowej Organizacji Handlu utrudnia Polsce obronę przed tanim węglem ze wschodu.
Według eksperta węgiel ze wschodu nie jest najtańszy. Mimo to i tak jest cenowo konkurencyjny w stosunku do surowca wydobywanego w Polsce.
Puls Biznesu napisał, że afera wypłynęła, gdy państwo zajęło się nielegalnym handlem rosyjskim węglem. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała we wtorek Marka F., który jest udziałowcem firmy składywęgla.pl.
Autorzy: Aleksander Pszoniak, Karol Tokarczyk