Dwie osoby zostały poszkodowane podczas pożaru w Mysłowicach.
Przy ulicy Hutniczej palił się dom jednorodzinny. Poszkodowani karetką oraz śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego zostali zabrani do szpitala.
— Na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej — mówi oficer prasowy mysłowickich strażaków, młodszy brygadier Wojciech Chojnowski.
— Strażacy ugasili pożar, który był mocno rozwinięty, ponieważ był późno zauważony — mówi młodszy brygadier Wojciech Chojnowski.
Na razie nie znane są przyczyny pożaru. Zbada je policja. Na miejscu pracuje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Autor: Agnieszka Loch /rs/