Nie będzie śląskiego finału Pucharu Polski w hokeju na lodzie. Mimo prowadzenia tyscy hokeiści musieli uznać wyższość przeciwników z Oświęcimia. Re-Plast Unia w finale zmierzy się z JKH GKS-em Jastrzębie.
Wczoraj hokeiści z Jastrzębia - Zdroju awansowali do finału pokonując KH Energę Toruń. Wielu fanów hokeja na Śląsku ostrzyło sobie zęby na finałowe starcie dwóch GKS-ów. Na śląski finał kibice będą musieli jednak poczekać przynajmniej do przyszłego roku. GKS Tychy świetnie rozpoczął półfinałową rywalizację z oświęcimianami. Już w 13. minucie do bramki gości trafił Filip Komorski. Tyszanie długo prowadzeniem się nie nacieszyli, gdyż nieco ponad minutę później wyrównał Daniił Oriechin. W kolejnych tercjach bramki dołożyli Luka Kalan i Teddy Da Costa, co oznacza, że powtórzył się scenariusz z zeszłego roku. Wtedy to drużyna z Oświęcimia też była lepsza od GKS-u Tychy, ale po serii rzutów karnych. Dziś powtórzyli to osiągnięcie, ale w regulaminowym czasie gry.
Finał pomiędzy JKH GKS - em Jastrzębie a Re - Plast Unia Oświęcim rozegrany zostanie 7. lutego.
GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 1:3 (1:1, 0:1, 0:1)
1:0 - Filip Komorski - Brycen Martin (12:25),
1:1 - Daniił Oriechin - Teddy Da Costa, Eliezer Sherbatov (13:46),
1:2 - Luka Kalan - Patryk Noworyta, Brett McKenzie (39:46)
1:3 - Teddy Da Costa - Ryan Glenn, Eliezer Sherbatov (51:22, 5/4)
Minuty karne: 6-6.
Strzały: 31-22 (11-5, 12-8, 8-9)
GKS Tychy: Murray – Biro, Pociecha; Jeziorski, Komorski, Gościński – Ciura (2), Mesikämmen; Witecki, Galant, Krzyżek – Martin, Seed; Wronka, Cichy, Mroczkowski – Bizacki; Dupuy (2), Rzeszutko, Marzec (2) oraz Kogut. Trener: Krzysztof Majkowski.
Re-Plast Unia Oświęcim: Saunders – Glenn, Luža; McKenzie (2), Kalan, Koblar – Zaťko, Bezuška (2); Sherbatov, Da Costa, Oriechin – M. Noworyta, P. Noworyta; Piotrowicz, Trandin (2), Malicki – S. Kowalówka, Krzemień, Przygodzki oraz Prusak. Trener: Kevin Constantine.
Autor: Piotr Muszalski/pm/