Gliwickie aktywistki włączają się w ogólnopolską akcję "Skarga kobiet". Dziś spotykają się przed budynkiem Poczty Polskiej i wspólnie wysyłają listy ze skargami na Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Aktywistki nie zgadzają się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego odnośnie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Przypomnijmy, pod koniec października trybunał uznał przepisy o aborcji z przyczyn embriopatologicznych za niezgodne z konstytucją.
"Ten pseudo-wyrok pseudo trybunału uniemożliwia kobietom w okresie reprodukcyjnym korzystanie w pełni ze swoich praw. Ogranicza ich wybór, odbiera podstawowe prawo człowieka, jest zagrożeniem dla zdrowia kobiet, ich rodzin, dzieci i partnerów. Wiele kobiet doprowadza na skraj załamania nerwowego, a niejednokrotnie do samobójstwa" - piszą organizatorki wydarzenia i dodają, że solidaryzują się z każdą kobietą, dla której Polska jest wrogiem, barierą rozwoju, zdrowia i szczęścia osobistego.
Wydarzenie organizuje Grupa Nic o Nas bez Nas. Skarga składa się z 67 stron, którą opracował zespół prawników współpracujących z Federacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Autor: Joanna Opas /pg/