Reprezentacja Polski kobiet odniosła wyjazdowe zwycięstwo nad Białorusią. Dzięki wygranej Polki nadal liczą się w rywalizacji o udział w mistrzostwach kontynentu.
Już w pierwszej kwarcie polskie zawodniczki lepiej prezentowały się od rywalek. Wypracowały sobie kilkupunktową zaliczkę, ale Białorusinki zdołały ją zniwelować. Przy stanie 14:11 dla Biało-Czerwonych, Marissa Kastanek rzuciła równo z końcową syreną, dzięki czemu Polki na przerwę schodziły z sześcioma oczkami przewagi.
W drugiej kwarcie Białorusinki próbowały nawiązać skuteczną walkę z koszykarkami z Polski, ale momentami popełniały dużo błędów i przede wszystkim często nie potrafiły trafić do kosza. To było wodą na młyn dla Polek. Nadal aktywna była Kastanek, za trzy punkty trafiła Julia Adamowicz i było 33:22. Niemal połowa punktów zdobytych przez Polskę, była dziełem Kastanek, która po dwóch kwartach uzbierała 15 oczek.
W trzeciej odsłonie Białorusinki poprawiły skuteczność i grę w obronie, co skutkowało udaną gonitwą za rywalkami. Na 8 minut przed końcem Polki prowadziły już tylko 46:45.
Ostatnie jednak minuty należały do zespołu trenera Marosa Kovacika, który energiczną grą i ogromnym zaangażowaniem zanotował fragment (14:2) i tym samym pokonał faworyzowaną Białoruś.
— Jestem dumny ze swojego zespołu, gdyż od samego początku kontrolowaliśmy spotkanie. Nie chciałbym wymieniać poszczególnych zawodniczek, gdyż cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Jestem teraz szczęśliwy i mam nadzieję, że również uszczęśliwiliśmy wszystkich kibiców. Dziękujemy za ogromne wsparcie! — powiedział Maroš Kováčik.
Spotkanie było rozgrywane w Rydze, gdzie zorganizowana jest "bańka". Ostatnie spotkanie w tych eliminacjach, Biało-Czerwone rozegrają w sobotę. Rywalem ponownie będą Białorusinki.
Białoruś - Polska 56:68 (12:17, 13:16, 16:13, 15:22)
Białoruś: Papova 13, Likhtarovich 11, Verameyenka 8, Hasper 8, Rytsikava 4, Bentley 4, Snytsina 4, Inkina 2,
Polska: Kastanek 23, Gajda 15, Adamowicz 11, Kaczmarczyk 7, Telenga 6, Borkowska 2, Sklepowicz 2, Skobel 2
Autor: Piotr Muszalski/pm/
